Daniel Jeziorski: Dlaczego specjalista WordPress porzucił WooCommerce
Daniel Jeziorski zarabia na życie wdrażając WordPress dla klientów. Ale jeśli chodzi o sprzedaż własnych usług i produktów, unika WooCommerce. Dowiedz się dlaczego.

Na pierwszy rzut oka WooCommerce wydaje się prosty… a potem ci klienci trafiają do mnie, żebym to wszystko poprawił – i płacą dwa, trzy razy więcej, niż gdyby zrobili to porządnie od początku.
Daniel Jeziorski, specjalista WordPressa, zbudował dochodowy biznes usługowy, osiągając ponad 250 tys. zł przychodu rocznie. Zamiast popularnego WooCommerce do sprzedaży swoich produktów i usług wybrał Easycart — prostsze, bezpieczniejsze i lepiej dopasowane rozwiązanie, które wspiera zarówno sprzedaż usług, jak i produktów cyfrowych.
Od agencji do własnej firmy: Jak to się zaczęło
Jeszcze kilka lat temu Daniel pracował w dużej agencji SEO. Jego dział obsługiwał setki projektów miesięcznie – tempo było mordercze.
Pokochałem WordPressa, ale zmęczyłem się pracą w agencji. Każdy w moim dziale miał na głowie kilkaset projektów miesięcznie. To był totalny młyn.
Przełom nastąpił, gdy zobaczył ogłoszenie konkurencji oferujące dziesięciokrotnie wyższe stawki za podobne wsparcie. Wtedy postanowił założyć własną firmę.
Zaczął od bloga, który z czasem stał się jego głównym kanałem pozyskiwania klientów. „Stworzyłem e-booka jako lead magnet – zebrał mnóstwo fajnych opinii. Potem postawiłem go za paywallem." Tak zaczęła się jego przygoda z produktami cyfrowymi.
WooCommerce? „Nie, dziękuję."
Początkowo Daniel próbował sprzedaży przez WooCommerce – naturalny wybór dla eksperta WordPressa. Ale szybko pojawiły się frustrujące problemy.
Dla kogoś, kto działa na WordPressie i sprzedaje usługi z tym związane, oczywistym rozwiązaniem jest sprzedaż przez WooCommerce. Ale to było problematyczne na wielu poziomach.
Największym wyzwaniem, które było kluczowym powodem przejścia na Easycart, okazały się subskrypcje:
Żeby stworzyć i sprzedawać subskrypcje w WooCommerce, trzeba wykupić kolejną wtyczkę, samodzielnie stworzyć maile i modyfikować wszystko ręcznie. W Easycarcie to po prostu działa i jest gotowe od ręki.
Problemy z WooCommerce, które zidentyfikował Daniel:
Subskrypcje wymagają dodatkowych wtyczek – WooSubscriptions, ręczne konfiguracje, modyfikacje maili. "Masa roboty" bez gwarancji, że wszystko będzie działać.
Bezpieczeństwo – największy szok dla eksperta WordPressa: „WooCommerce domyślnie udostępnia API, przez które da się podejrzeć wszystkie media – również PDF-y z e-bookami. To absurd."
Wydajność i UX – problemy z szybkością ładowania i doświadczeniem użytkownika, które wymagają ciągłej optymalizacji.
Daniel testował również inne rozwiązania SaaS — w tym Zanfia (Mailingr) i SalesCRM — ale żadne nie spełniało jego oczekiwań.
Żadne z nich nie było dla mnie idealne. Zwłaszcza pod kątem płynności obsługi subskrypcji. Dlatego zdecydowałem się na Easycart.
Easycart: Wystarczy kilka kliknięć
Po przesiadce na Easycart i Easytools obsługa sprzedaży — zarówno usług, jak i produktów cyfrowych — stała się znacznie prostsza.
To była dla mnie taka kluczowa kwestia. Teraz wszystko dzieje się tak naprawdę w kilku kliknięciach.

Easycart pozwoliło Danielowi:
- Łatwo sprzedawać e-booki i kursy
- Automatyzować subskrypcje usług
- Integrować produkty cyfrowe z dostępem wideo (Easyplayer)
- Ograniczyć konieczność martwienia się o dane osobowe i wydajność strony
- Skupić się na biznesie zamiast na technicznych problemach
Daniel, mimo że pracuje na co dzień z WordPressem, poleca Easytools również swoim klientom, którzy planują sprzedaż kursu czy e-booka:
Praktycznie zawsze polecam Easycart, bo rozwiązuje wiele częstych problemów. Nie trzeba się martwić danymi osobowymi na serwerze, prędkością strony czy techniczną optymalizacją. WooCommerce bywa ciężki – przy prostym e-booku potrafi zamulić cały serwis, jeśli ktoś nie przemyśli wdrożenia.
Sprzedaż usług w subskrypcji
Większość przychodów Daniela pochodzi z usług — tworzenia i utrzymania stron, opieki SEO i technicznego wsparcia. Część z nich sprzedaje w formie subskrypcji.
Najczęściej w subskrypcji mam usługi typu SLA – czyli utrzymanie stron, drobne poprawki, pakiet godzin czy stałą opiekę. Dzięki temu mam z głowy formalności – nie martwię się fakturami ani płatnościami. A jeśli ktoś anuluje subskrypcję, dostaję powiadomienie i wiem, że mam przerwać usługę.
Model subskrypcyjny sprawdza się świetnie przy usługach typu SLA, pakietach godzinowych i doradztwie SEO. Ale Daniel wykorzystuje Easycart również w innych scenariuszach biznesowych:
Płatności ratalne – „Niektórzy moi klienci potrzebują płatności ratalnych za moje usługi, wtedy udostępniam im link do koszyka. Projekt dostarczam zwykle w ciągu miesiąca, a płatności w transzach dostaję przez kolejne 6 miesięcy."
Realizacje z osobami fizycznymi – „By uprościć sobie fakturowanie i cały proces formalny, mam przygotowany przykładowy koszyk na realizację usługi z dedykowanym regulaminem usługi."
Zrobienie tego w WooCommerce nie jest niemożliwe, ale nie jest takie proste jak w Easycart. Choć część klientów początkowo obawia się podawania danych karty, reakcje są w większości pozytywne.
Koledzy w branży często mówią: 'wow, to wygląda mega profesjonalnie', a to nie jest jakiś zaawansowany CRM agencyjny, tylko zwykły koszyk.
Problemy z WooCommerce to norma
Doświadczenie Daniela potwierdza się w codziennej pracy — klienci regularnie przychodzą po poprawki nieudanych wdrożeń WooCommerce.
Na pierwszy rzut oka WooCommerce wydaje się prosty… a potem ci klienci trafiają do mnie, żebym to wszystko poprawił – i płacą dwa, trzy razy więcej, niż gdyby zrobili to porządnie od początku.
To nie jest przypadek — to systematyczny problem popularnego, ale skomplikowanego w użyciu narzędzia.
250 tys. zł przychodu rocznie
Daniel osiągnął swój ambitny cel już w drugim roku działalności:
Jednym z moich wyzwań już chyba w drugim roku było osiągnięcie 250 tysięcy złotych przychodów w rok brutto. I to się udało, to się udało nawet przekroczyć.
Dzięki wykorzystaniu odpowiednich narzędzi i współpracy z niewielkim, 3-osobowym zespołem, Daniel jest w stanie realizować imponującą liczbę projektów:
W ciągu 6 miesięcy zrealizowaliśmy 30 głównych projektów i tyle samo mniejszych współprac. To są naprawdę fajne liczby.
Sprzedaż cyfrowa (e-book, kurs i pakiety edukacyjne) stanowi mniejszą część biznesu, ale pełni ważną rolę uzupełniającą.
Lekcje z drogi do sukcesu
1. Przedsprzedaż oszczędza czas i pieniądze
Dziś Daniel wie, że najpierw trzeba sprawdzić, czy ludzie chcą kupić produkt — a dopiero potem poświęcić długie godziny na jego tworzenie.
Gdybym teraz tworzył produkty cyfrowe, zacząłbym od przedsprzedaży. Wpadłem kiedyś w pułapkę perfekcjonizmu – tworzyłem kurs w nieskończoność, odkładałem monetyzację, bo ciągle wydawało mi się, że to jeszcze nie to. Niektóre materiały leżały rok, zanim ktokolwiek je zobaczył.
2. Delegowanie przyspiesza wzrost
„Dopiero po chyba dwóch latach zacząłem delegować wdrożenia. To naprawdę dużo zmieniło — uwolniło czas i moje przychody wzrosły razy dwa."
3. Proste narzędzia wygrywają z popularnymi
Popularność WooCommerce nie oznacza, że to najlepsze rozwiązanie. Czasem prostsze narzędzia działają skuteczniej.
Plany na przyszłość: Więcej produktów, mniej godzin
Po pierwszych, intensywnych latach prowadzenia własnej działalności Daniel planuje przejść na model bardziej oparty o produkty cyfrowe:
Nie ukrywam, że te dwa pierwsze lata, gdzie celem był konkretny przychód, to nie były dni po 8 godzin pracy, 5 dni w tygodniu. Zdarzało mi się pracować znacznie więcej, również w weekendy.
W najbliższym czasie Daniel planuje częstsze otwarcia kursów, lepsze planowanie sprzedaży i więcej czasu wolnego. Widzi też lukę na rynku edukacji WordPressa:
Nawet ci najwięksi twórcy… tworzą niskiej jakości materiały. Chcę to zmienić.
Podsumowanie
Daniel Jeziorski pokazuje, że można budować skalowalny, niezależny biznes usługowy — bez WooCommerce, bez niepotrzebnych komplikacji, bez utraty kontroli nad technologią.
Jego historia to konkretna lekcja dla każdego, kto chce zarabiać na swojej wiedzy, wybierając narzędzia, które rzeczywiście działają i pasują do konkretnych potrzeb, a nie tylko są popularne.
Dowiedz się więcej o działalności Daniela: https://tenodwordpressa.pl/
Śledź profil Daniela na LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/tenodwordpressa/
Powiązane artykuły
Sprawdź powiązane wpisy i dowiedz się więcej. Nasze artykuły są pełne praktycznych wskazówek, przykładów z branży i najbardziej aktualnych informacji ze świata sprzedaży online, produktów cyfrowych, AI i prowadzenia własnego biznesu.
Odkryj jak łatwa może być sprzedaż online
Skoncentruj się na tworzeniu produktów i pozwól Easytools zająć się resztą.